Zwalniaj po ludzku… albo pozwól odejść?

Zwolnienia grupowe… Nikt ich nie lubi. Przeprowadzane są zazwyczaj w dużych firmach w obliczu szeroko rozumianego kryzysu: szybko, bezpardonowo i często również bez emocji. Dlaczego właściwie pracodawcy częstują swoich pracowników zwolnieniami grupowymi… zamiast poprosić, aby zechcieli odejść? Wtedy i wilk będzie syty – i owieczka cała… A może się mylę? Wilk i owce Usłyszałam dziś w radiu wzmiankę o restrukturyzacji…